"100 lat życia
200 picia
300 sexu
400 pewexu"
Bo najpiękniejsze życzenia są od prawdziwych przyjaciół ;)
Urodziny tego roku nie były zbyt udane..
ALE nadrobiły to świetne prezenty..
A zwłaszcza od mojego Skarba i od przyjaciółek ;***
Nie będę się już więcej rozpisywać o urodzinach..
Nie wiem czy chce je pamiętać..
Powiedzmy, że nadrobimy je za rok.
Zegar bije już szósty raz
Słońce spada na stół...
Zaraz wejdziesz zapadnę w trans
Obudzi mnie ból...
I sama nie wiem czy tego chcę?
Czasem życia mego mi żal
Rysa na szkle...
Schody w górę i schody w dół
Kto ma klucze do drzwi?...
Kochaj mocno, kochaj mnie
Egoizm na pół
Już sama nie wiem czy siebie znam?
Tyle mego to, co się śni
Czego wciąż mi brak?
Przecież wszystko mam...
Obcy ludzie mówią,
że tak zazdroszczą mi...
Czego wciąż mi brak?
Co tak cenne jest?
Że ta nienazwana myśl
Rysą jest na szkle...
Beznamiętnie podpalam świat
W końcu liczy się gest...
Obracam w palcach zagadkę dnia
Fala bije o brzeg...
I sama nie wiem czy szukać bram
Do ogrodu, gdzie mieszka NIC...
Słońce spada na stół...
Zaraz wejdziesz zapadnę w trans
Obudzi mnie ból...
I sama nie wiem czy tego chcę?
Czasem życia mego mi żal
Rysa na szkle...
Schody w górę i schody w dół
Kto ma klucze do drzwi?...
Kochaj mocno, kochaj mnie
Egoizm na pół
Już sama nie wiem czy siebie znam?
Tyle mego to, co się śni
Czego wciąż mi brak?
Przecież wszystko mam...
Obcy ludzie mówią,
że tak zazdroszczą mi...
Czego wciąż mi brak?
Co tak cenne jest?
Że ta nienazwana myśl
Rysą jest na szkle...
Beznamiętnie podpalam świat
W końcu liczy się gest...
Obracam w palcach zagadkę dnia
Fala bije o brzeg...
I sama nie wiem czy szukać bram
Do ogrodu, gdzie mieszka NIC...
[~~Urszula]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz